„Na dworze zawieja. Podchodzi powolnym krokiem do krytej strzechą karczmy. Na drzwiach i oknach pojawiły się pierwsze dowody nadciągającej zimy. Niepewnie popycha drewniane drzwi, które po krótkim oporze pozwalają się otworzyć. Wchodzi do środka. Nozdrza wyczuwają intensywny smród brudu, moczu i potu poplątany z zapachem drożdży, żyta i mokrego siana. W środku izby tlą się kłody dobrze wysuszonego drewna, ułożone w piramidę w palenisku. Pod dachem urzęduje sporo osób. Widać, że zwabiła ich tutaj nadchodząca zima. Uwagę moją zwrócił siwy jegomość, podobny zupełnie do nikogo. Czuć, że to on tutaj rządzi. Wyciągając fajkę z kącika ust, spogląda w moją stronę i dudniącym głosem nie znającym sprzeciwu: właź szybciej łachudro i wytrzep buty z błota. Po wykonaniu polecenia podszedłem do szynkwasu i w mgnieniu oka otrzymałem ciepłe, pełne paprochów piwo. Wyboru większego nie było, więc…z braku laku, zacząłem przysłuchiwać się temu co opowiadał palacz….: „…I wtedy on go tym toporem przeciął na pół…resztką swoich sił. Miał w oczach płomień satysfakcji, że zabiera ze sobą tego parszywego stwora…” – Koniec.

Gdyby ktoś zapytał mnie: jak widzisz gry fabularne? Odpowiedź jest powyżej. Gry fabularne kojarzą mi się przede wszystkim z przygodą. I nie wiedzieć czemu ale kojarzą mi się z przygodą opatuloną w miecze, magię, wojowników i potwory. I dzięki tytanicznej pracy Gamebook Wydawnictwo na polskim rynku pojawiło się TOMISZCZE: Księga CRPG – Przewodnik po komputerowych grach fabularnych. Edycja Rozszerzona. 683 strony napakowane kompleksową przygodą!

Księga CRPG to piguła przedstawiająca jeden szeroki gatunek gier: gry fabularne. Pierwsze wydanie księgi miało miejsce w 2018 rok i obejmowało około 400 gier RPG z lat 1975-2016. Wraz z kolejnymi latami gier przybywało (np. w 2019 roku było ich 562!). Naturalnym więc było wydanie edycji rozszerzonej, uwzględniającej kolejne produkcje, wydane po 2018 roku.

Aby zrozumieć sens stworzenia takiej księgi, należy bardzo dokładnie przeczytać wstęp, w którym dowiadujemy się, że pomysłodawcą jest Brazylijczyk, ale nie jest on głównym autorem księgi. Okazuje się, że księga CRPG to połączenie postrzegania tego gatunku przez różne osoby na świecie, które zostały łącznym jej autorem. Nie znajdziemy tutaj sytuacji, w której autor bardziej lubi gry sportowe i musi pisać o grach fabularnych. Tutaj fani danej produkcji przedstawiają swoje spojrzenie. Daje to pewność, że grę opisuje człowiek, który zagłębił się w daną pozycje i przedstawi wszystkie ,,za” i „przeciw”.

Jak to wygląda w tego typu publikacjach, księga została podzielona na konkretne lata (np. 1975-1979, 1980-1984), pozwalając uporządkować produkcje, które zostały wyprodukowane.

Zapytacie: ale o czym tam możemy poczytać? Zakres pozycji jakie zostały objęte księgą, jest imponujący. Fabularne gry komputerowe, jest szerokim pojęciem pozwalającym zamieścić w takim wydawnictwie sporo ciekawych tytułów. Przykład? Proszę bardzo: NetHack, Dungeon Master, Quest for Glory, Eye of the Beholder, Ishar, Final Fanasy VII, Arcanum, Jade Empire, NWN, Mass Effect, Fallout 3, The Last Remnant, Diablo 3…NiOh. Jak widzicie, gry fabularne to nie tylko miecz, góry, królowie, orki i rycerze pokroju Conana. I to jest piękne!

Ciekawym uzupełnieniem Księgi są rozdziały poświęcone francuskim, chińskim i koreańskim produkcjom RPG, które nie do końca mogą być popularne w naszym kraju.

Fantastycznym dodatkiem jest indeks gier i galeria okładek gier, które zostały zamieszczone w księdze. I dzięki temu, możemy przejrzeć sobie okładki z gier i od razu otrzymujemy informację na której stronie znajduje się dana gra. Przyjemne i pożyteczne.

Wizualnie, do czego Gamebook już nas przyzwyczaił, Księga prezentuje się okazale. To na prawdę wygląda jak KSIĘGA, wręcz Encyklopedia, podobna do tej, która gościła w naszych domach w latach 80tych i 90tych. Całość opatulona jest twardą oprawą, a złoty kolor czcionki podnosi prestiż wydawnictwa. Jestem przekonany, że jeżeli fan gier wideo otrzymałby taką pozycję pod choinkę, na pewno poczułby się wyjątkowo. Ehhhh rozmarzyłem się. Kojarzycie ten czas: wolne od szkoły, na dworzu śnieg, komputer i monitor z dupką już się grzeją. A my ciśniemy w jakiegoś Morrowinda czy NWN:).

Wielkie podziękowania dla Gamebook Wydawnictwo za udostępnienie jednego egzemplarza do recenzji.

Dodaj komentarz