Gra o robieniu pizzy? Co mogłoby pójść nie tak? No, raczej wszystko. W przeszłości zarządzaliśmy szpitalami, lunaparkami czy koleją, ba całymi cywilizacjami. Więc było co robić. A tutaj ktoś decyduje się na stworzenie gry ekonomicznej o robieniu pizzy. Będąc bardziej dokładnym, ktoś wcześniej stworzył takową grę (Software 2000), a nazywała się Pizza Syndicate i odniosła spory sukces. Zatem, co przemawia za tym, że sequel będzie gorszy? Bo zazwyczaj drugie części są gorsze (nie Rambo i nie Rocky 🙂 ), i przede wszystkim wydawałoby się, że materiał w pierwszej części został wyczerpany. A więc jak wypadł sequel gry, o daniu dla największej biedoty z okolic Neapolu? Nadzwyczaj smakowicie.

Podobnie jak w przypadku pierwowzoru, w Pizza Connection 2 wcielamy się w managera, który ma zawojować swoją pizzą (oraz innymi uczynkami) kolejne światowe stolice: Paryż, Londyn bądź Rzym.

Pierwszą czynnością jaką musimy wykonać jest znalezienie odpowiedniego miejsca dla naszej pizzeri. Może to być zarówno lokal wynajmowany, bądź przerobione z lokalu mieszkalnego pomieszczenie. Warto uwzględnić to jakie mamy otoczenie naszej przyszłej restauracji: szkoły, kina, stadiony, gdyż to będzie nasza grupa docelowa, którą musimy obsłużyć. Gdy już zdecydujemy się na odpowiedni rejon, stawiamy pizzerię. Kolejną niezbędną czynnością jest wybór dostawcy składników do naszych legendarnych placków. Wybór dostawcy także musi być podjęty z rozsądkiem, gdyż kluczem do sukcesu będzie: dostępność składników dla konkretnej grupy docelowej oraz szybkość ich dostarczenia. Każde z miast posiada około 5-6 firm zajmujących się dostarczaniem składników. W zależności od tego ile mamy funduszy, musimy wybrać najodpowiedniejszego dostawcę. Z uwagi na fakt, że nie możemy mieć wszystkiego, musimy zdecydować się na kompromis pomiędzy jakością dostarczanych składników a ceną.

Gdy już nasz lokal stoi, musimy go urządzić oraz zatrudnić personel. Urządzenie lokalu polega na pomalowaniu ścian/nałożeniu boazerii, położeniu podłogi, wyboru krzeseł, stolików, kwiatów, grzejników oraz innych elementów dekoracji. Ponadto trzeba pamiętać, że musimy uzbroić naszą kuchnię w piece do pieczenia pizzy. Wszystko opisałem w uproszczony sposób gdyż, każdy z powyższych elementów zawiera kilka swoich odmian od najuboższej do cudów techniki kulinarnej, a różnica tkwi przede wszystkim w cenie i jakości/szybkości przygotowywania posiłku. Oczywiście trzeba też pamiętać o radiu, które jest nieodłącznym elementem każdej pizzeri.

Kiedy już mamy piękne lokum, profesjonalny personel oraz składniki w magazynie, otwieramy nasz lokal. I w tym momencie wszystkie te elementy: krzesła, stoliki, muzyka w radio, jakość składników do pizzy czy nawet zachowanie kucharzy i kelnerek są weryfikowane przez upodobania ludzi, którzy przychodzą do naszej restauracji, o czym informują nas wskaźniki zadowolenia. Ludność w każdym z miast podzielona jest na dzieci, staruszków, studentów, prostaków oraz ważne persony. Każda z tych warstw społecznych ma specyficzne upodobania. Oczywiście nie da się wszystkim dogodzić, jednak gra aż tak nam tego nie komplikuje. Jest to raczej dodatek, na który trzeba zwracać uwagę, jednak nie jest on najistotniejszy.

Pizza Connection 2 jest co prawda grą nastawioną na czysto ekonomiczne aspekty, jednak nie mogło w niej zabraknąć bardziej kulinarnych elementów jak choćby edytora pizzy. W każdym momencie możemy wejść do takiego edytora i skomponować własną pizzę, którą będą delektowali się konsumenci. Oddano nam do dyspozycji około 60 przepysznie wyglądających składników: kilka rodzajów sera, rzodkiewki, sałaty, mięsa, owoce …no po prostu mnogość wyboru. Tutaj także udzielił się humor twórcom, dając nam do wyboru spośród takich składników jak: mrówki, wąż czy cała ośmiornica… Oczywiście każdy składnik możemy dzielić i szatkować do wielkości jakie nas interesują. Tak idealnie przygotowaną pizzę możemy włączyć do menu i obserwować czy jest to hit czy kit.

Do dyspozycji gracza oddanych zostało 10 misji. Każda misja stawia przed graczem wymóg realizacji (zabrzmię korporacyjnie) „różnych targetów w określonym tajmie”. Zadania jakie staną nam na przeszkodzie do osiągnięcia sukcesu będą dotyczyły m.in. wywołania zadowolenia określonej grupy odbiorców naszej pizzy, uzyskanie np. 4 gwiazdek od Burmistrza, przejęcia 70 % rynku w mieście czy spowodowanie wycofania się przeciwnika z miasta.

Przejdźmy do roboczego podtytuły gry, czyli: Camorra Connection 2.

Nieodłącznym elementem gry, równie ważnym co budowanie naszego pomnika w świetle dnia słonecznego, jest pozbawianie snu z powiek konkurencji, gdy noc okryje wszystkie ulice miasta. Pizza Connection jest grą, która patrzy na biznes związany z pizzą w dość humorystyczny sposób i tak samo odniesiono się do elementu zastraszania i niszczenia wroga.

Jeżeli nasz konkurent jest nazbyt silny, a my swoimi przepisami na pizzę nie możemy jego przezwyciężyć, pozostaje nam skorzystać z niecnych i nieprawych usług. Do dyspozycji mamy m.in. punka który zacznie wyklinać gości przed lokalem konkurencji, wandala który wysmaruje graffiti na ścianach lokalu naszego przeciwnika. Możemy też nasłać cwaniaka, który podrzuci szczura do magazynu, a my w tym momencie zadzwonimy do Sanepidu, którego niewątpliwie zainteresuje taka wieść.

Przeciwwagą dla aktów wandalizmu w pizzeriach jest policja, którą możemy wezwać w momencie zauważenia niecnych czynów. Wtedy przyjdzie pan funkcjonariusz i zabierze wandala ze sobą. Elementy tzw. podziemia, czarnej strefy biznesu pizzowego zostały tutaj uproszczone w stosunku do pierwowzoru: Pizza Syndicate. Tam mieliśmy możliwość dowodzenia grupą gangsterów, której mogliśmy wydawać polecenia m.in. kradzież składników lub napad na bank. Natomiast duży procent łapania nas przez policję, spowodował, że zacząłem postrzegać ten element jako utrudnienie i mało ciekawy dodatek. Także dobrze, że w Pizza Connection usunięto ten rodzaj ,,mini gierki” w grze.

Pozytywnie przyjął się motyw z opłacaniem Policji oraz Burmistrza miasta. Polega to na uiszczaniu raz na jakiś czas konkretnej kwoty na konto wyżej wymienionych. Skutkuje to tym, że policja szybciej reaguje na nasze alarmy, a Burmistrz częściej do nas przychodzi wypowiadając pochlebne opinie o naszym przybytku.

Zatem, czy w 2023 r. gra jest grywalna? W mojej ocenie Pizza Connection 2 (w USA: Pizza Tycoon 2) jest grą bardzo grywalna i wszelkie małe i większe sukcesy dają ogromną frajdę. Polecam!

Dodaj komentarz