Zagadnienie etapu: przygotowujemy otwory, instalujemy przyciski, joysticki oraz wszystko ze sobą łączymy, by działało.
Po pierwsze wyposażamy się w zestaw przycisków, joystick, kable do podłączenia i płytkę sterującą. Potrzebujemy 2 takie zestawy. Tutaj mamy całą paczkę:
I teraz UWAGA: nie jest to optymalny zestaw. O tym dlaczego, napiszę później.
Otwory pod joystick. Pierwotnie myślałem, żeby joystick przykręcić na zwykłe wkręty. Zmieniłem zdanie i postanowiłem, że użyję śrub z nakrętką. Na zdjęciach widzicie jakich śrub użyłem. Następnie wywierciłem dziury wiertłem nr 3. Potem wziąłem dużo większe wiertło i delikatnie nawierciłem otwory (na 2-3 mm), tak by główka od śruby weszła pod plexi, by nie było wybrzuszeń. Joysticki zainstalowane.
Klejenie frontowego plexi: Jak widzicie na zdjęciu, postanowiłem przykleić na stałe frontowe plexi. Użyłem kleju w sprayu. Dlaczego nie przykleiłem plexi pod przyciskami? Uznałem, że ten element musi być ,,rozbieralny”. Jak się zniszczy albo jak będę chciał poprawić mocowanie śrub od joysticka, będzie to dużo prostsze. Czy plexi nie będzie ,,latało”? Nie będzie, ponieważ wszystkie 8 przycisków porządnie trzyma płytkę plexi.
„uzbrajanie przycisków”. Jak widzimy, komplet elementów do przycisku to: przycisk, dioda led, koszyczek na diodę led, kabel zasilający, switch oraz kabelek. Łączymy wszystko ze sobą. Kabelek ląduje w płytce sterującej. Jak widzimy płytka sterująca składa się z wtyków dla przycisków: B – buttony (przyciski), dla joysticka oraz…oświetlenia led (dwa czerwone). I tutaj nastąpił pewnego rodzaju kompromis. W zeszłą sobotę nie potrafiłem podłączyć oświetlenia pod wszystkie przyciski. Żeby tego dokonać powinienem mieć kable odpowiedzialne za oświetlenie led. Okazało się, że w wyżej wskazanym zestawie takowych kabli nie ma!! Głowiłem się kilka godzin jak to podłączyć. Ale po prostu się nie dało…Frustracji co nie miara. Postanowiłem, że skoro mam miejsce tylko na oświetlenie dwóch przycisków, wybrałem te które będą odpowiedzialne za tzw. hot key, który sobie zmapujemy w Batocerze. Ale tym na razie się nie przejmujemy. I szczerze mówiąc nastąpiło szczęście w nieszczęściu bo jakbyśmy sobie wyobrazili, że wszystkich 16 przycisków świeci…no normalnie wieś na maxa.
Ostatecznie okazało się, że potrzebujemy: 16 kabelków, 16 przycisków, 16 switchy, 16 koszyczków na led, 2 ledów oraz….tylko jednej płytki do podłączenia. Dlaczego jednej płytki? Ponieważ, jest to tzw. Dual Game, obsługująca dwa komplety przycisków i 2 joysticki. I tutaj dochodzę do najważniejszego wniosku: jeżeli znacie się na tym to nie polecam zestawu, który wskazałem wyżej. Za dużo elementów zostanie. Można spokojnie na Aliexpress skomponować sobie zestawik odpowiedni dla nas.
Na kolejnych zdjęciach przedstawiłem jak to wszystko powinno być podłączone. Dużej filozofii w tym nie ma. Należy się po prostu delikatnie zastanowić.
W kolejnym etapie zajmiemy się tzw. mięskiem: stworzymy kartę pamięci zapełnioną tysiącami gier:) Zapraszam!