🟩Firma: Sega AM3

🟩Twórca: Kenji Sasaki

🟩Data: 11 października 1994 r.

Za sukcesem części Rally Championship stoi Kenji Sasaki, zasłużony pracownik Namco, odpowiedzialny m.in. za Ridge Racer. Sega wpadła na pomysł, by stworzyć grę wyścigową odmienną od Daytona USA oraz Ridge Racera. Sasaki wybrał wyścigi szutrowe, uzupełniając pewnego rodzaju lukę w mentalności japońskich odbiorców, u których ten typ wyścigów był mało znany, a tym samym niepopularny.

W Sega Rally Championship wykorzystano dwa auta: Toyota Celica GT-Four oraz Lancię Deltę. Był jeszcze jeden ukryty samochód: Lancia Stratos. Na pytanie, dlaczego twórcy wybrali akurat te dwa modele aut, stwierdzili: uznaliśmy, że do tego typu gry wyścigowej musimy wykorzystać prawdziwe wyścigowe furki, które zarazem były łatwo rozpoznawalne i wyglądały na prawdę okazale. W planach było dorzucenie trzeciego auta, kolejnej Toyoty (Supra), lecz była ona zbyt podobna do Celici. Twórcy, wysłuchując opinii graczy, dorzucili jeszcze Stratos. Lecz był to ukryty samochód. Zatem poprzestano na dwóch oficjalnych samochodach.

Twórcy nie mający doświadczenia w prowadzeniu tego typu aut, wielokrotnie zwracali się do Toyoty oraz Fiata w sprawie wypożyczenia aut. Udało się. Dodatkowo Fiat zawarł niepisaną umowę z Segą na wykorzystanie ich logotypów w grze. Dzięki współpracy udało się m.in. nagrać dźwięki silników aut w grze.

W trakcie tworzenia plansz do rajdów, Mizuguchi postanowił udać się na wycieczkę po Stanach Zjednoczonych, rozpoczynając od Zachodniego Wybrzeża a kończąc w Meksyku. Cel: wykonanie odpowiedniej ilości fotografii do tekstur w grze.

System sprzedał się w ponad 12 tyś. egzemplarzy. Gra stała się drugą najlepiej sprzedającą na terenie Japonii. Na terenie Stanów Zjednoczonych gra uplasowała się w pierwszej szóstce najlepiej sprzedających. Nawet zdobyła nagrodę od American Amusement Machine Association.

Gameplay z gry:

W Segę Rally Championship było mi dane zagrać w Krakowkim Muzeum Gier Arcade. Fajnie jest zasiąść na wygodnym fotelu. Z tyłu głośniki z przodu fajna grafika w niezłych fpsach. Kierownica naprzeciw i nic tylko zanurzyć się w grze. Zwróćcie uwagę, gra z lat 90tych, a taka immersja.

Dodaj komentarz